Młodzieżowe Centrum Sportu, wspólnie z Radiem Wrocław i firmą Fortum pracuje nad wybudowaniem nowej ścieżki biegowej, która miałaby powstać w Parku Tysiąclecia. Dzięki współpracy tych trzech podmiotów otwartych zostało już pięć innych ścieżek - w Parku Leśnickim, Parku Grabiszyńskim, Parku Wschodnim, Parku Zachodnim i Między Mostami. Pierwsza powstała w 2010 roku.
Pętla o długości 4-5 km?
Park Tysiąclecia znajduje się w zachodniej części miasta, tuż przy Nowym Dworze. Obecnie znajduje się tam kilka miejsc, w których można pospacerować, ale są one zbyt krótkie, by mówić o bieganiu. Gdyby udało się stworzyć ścieżkę na już wytyczonych trasach spacerowych, dodając do tego kilka nowych odcinków wokół parku, to cała trasa mogłaby mieć długość nawet 4 do 5 kilometrów - czyli stałaby się bardzo ciekawą i długą pętlą treningową.
Pomysłodawcy budowy nowej ścieżki podkreślają, że cały proces przygotowania inwestycji jest działaniem długotrwałym, które wymaga nie tylko samego planowania ale i pozwoleń m.in. od Zarządu Zieleni Miejskiej, który sprawuje pieczę nad parkiem.
Ścieżka w Parku Tysiąclecia jest bardzo potrzebna. Na tym terenie nie ma zbyt wielu miejsc do biegania, które byłyby położone z dala od miejskich betonów i asfaltów niszczących stawy kolanowe i kostki. Wielu biegaczy mieszkających na osiedlach Muchobór Mały, Muchobór Wielki, Żerniki czy Kuźniki, biega po długiej trasie łączącej lotnisko z Factory Outlet.
Ponadto w stolicy Dolnego Śląska panuje coraz większa moda na bieganie. Wieczorami na ulicach i w parkach można spotkać ogromną liczbę biegaczy, a Wrocław przypomina tym samym nowoczesne i rozwinięte miasto zachodnie, gdzie wieczorny jogging jest czymś normalnym i wręcz wskazanym.
Budowa nowej ścieżki to jeden z elementów projektu „Cały Wrocław biega”.
W Parku Tysiąclecia ma zostać także wybudowany tor wrotkarski. Obiekt powstanie na potrzeby 10. Światowych Igrzysk Sportowych The World Games, które w 2017 r. odbędą się we Wrocławiu, a jego koszt to ok. 3 mln zł. Więcej o inwestycji: tor wrotkarski w Parku Tysiąclecia.
Szczepan Radzki /mic