Pytania o dopuszczalną ilość wózków dla dzieci w tramwajach i autobusach wrocławskiego MPK pojawiły się, kiedy wrocławianie zaczęli zgłaszać, że nie mogli podróżować tramwajem, bo kiedy dosiadali się, w pojeździe był już jeden wózek dziecięcy, a motorniczy instruował ich, że limit został wyczerpany.
Bezpieczeństwo jest kluczowe w kontekście przewozu wózka z dzieckiem bądź wózka inwalidzkiego. I mówię to jako osoba o szczególnych potrzebach oraz ojciec małego synka. Bezpieczeństwo zawsze jest i będzie punktem wyjściaMichał Sałkowski, rzecznik MPK Wrocław
Jedno miejsce na wózek dziecięcy. Wyjątek? Autobusy przegubowe
Sałkowski zwraca też uwagę, że wskazanie od producentów pojazdów jest jasne. – Przewidzieli jedno miejsce na taki wózek. Tak zakłada też homologacja pojazdów. Wyjątkiem są autobusy przegubowe – w ich tylnej części przewidziano drugie miejsce na wózek dziecięcy – dodaje rzecznik MPK.
Odpowiedzialność za przewóz większej liczby wózków ponosi kierowca lub motorniczy. Zalecenia od producentów i zapisy homologacji pojazdu są jednak w tej kwestii jednoznaczne.