– W konsekwencji dynamicznych zmian otoczenia oraz sytuacji na rynku projekt w obecnej formie stracił sens swojej kontynuacji. Brak przykładów podobnych wypożyczalni funkcjonujących w zbliżonych uwarunkowaniach sprawia, że MWSE Vozilla można traktować jako eksperyment, z którego zebrana wiedza posłuży całej branży i pozwoli dalej rozwijać ideę „sharing economy” w Polsce” – mówił wówczas Miłosz Franaszek, szef projektu Vozilla.
W związku z rozprzestrzeniającą się epidemią koronawirusa, ze względu na znikome zainteresowanie ofertą, podjęto jednak decyzję o przyspieszeniu o miesiąc wycofania samochodów z usługi MWSE Vozilla. W ofercie nadal pozostały jednak skutery.
200 miejsc parkingowych dla aut elektrycznych
W listopadzie 2017 r., gdy Vozilla rozpoczynała swoją działalność, miasto przygotowało w centrum 200 bezpłatnych miejsc parkingowych dla użytkowników wypożyczalni. Po wycofaniu się MWSE miejsca te będą przeznaczone dla wszystkich aut elektrycznych. Obecnie trwa wymiana oznakowania.
– Wkrótce z tych miejsc parkingowych będą mogli korzystać wszyscy kierujący samochodami elektrycznymi. Chcemy w ten sposób dalej promować ekologiczny transport. Dodatkowo, przy niektórych z nich, prywatne podmioty postawią specjalne ładowarki, dzięki czemu zarówno zaparkujemy, jak i naładujemy taki pojazd – wyjaśnia Grzegorz Rajter z Biura Prasowego UMW.
Skutery wciąż dostępne
Wszyscy użytkownicy Vozilli, którzy nie wykorzystali wszystkich środków ze swojej skarbonki na koncie MWSE Vozilla, mogą odzyskać pieniądze kontaktując się z Biurem Obsługi Klienta wypożyczalni: kontakt@vozilla.pl.
Warto również przypomnieć, że decyzja o skróceniu działalności MWSE nie dotyczy usługi elektrycznych skuterów. Użytkownicy wciąż zatem mogą korzystać z jednośladów Vozilla by blinkee.city. W czasie epidemii koronawirusa w kufrach znajdują się jednorazowe czepki. Zaleca się również używanie rękawiczek.
